Eksmisji nie będzie, sklep działa dalej

Właściciel pawilonu handlowego nie może zerwać umowy tylko dlatego, że znalazł lepszego najemcę, który zapłaci mu wyższy czynsz.

Renata Krupa- Dąbrowska

Spółdzielnia Mieszkaniowa wystąpiła do Sądu Okręgowego w Warszawie o nakazanie spółce opuszczenia pawilonu handlowego. Chciała wynająć budynek innej firmie.

Spółka nie zgodziła się dobrowolnie opuścić pawilonu, twierdząc, że spółdzielnia podpisała z nią umowę na 10 lat, czyli supermarket może prowadzić jeszcze kilka lat. Wówczas spółdzielnia chciała ją „przymusić" do tego sądownie. Ale nic nie wskórała.

Lepsza oferta i burdy

Umowa najmu kończyła się 31 grudnia 2019 r. To jednak nie przeszkodziło spółdzielni ogłosić konkursu ofert na nowego najemcę pawilonu a po jego rozstrzygnięciu wręczyć spółce wypowiedzenia umowy.

Powołała się w nim na § 3 umowy. Wynikało z niego, że spółdzielnia może rozwiązać umowę bez zachowania terminów wypowiedzenia, a gdy to zrobi, spółka powinna się temu podporządkować i opuścić pawilon w ciągu dwóch miesięcy od daty doręczenia oświadczenia o wypowiedzeniu.

Jako przyczynę wypowiedzenia spółdzielnia wskazała czynniki ekonomiczne. Mogła bowiem korzystniej wynająć pawilon innemu podmiotowi. Ponadto nowy najemca zadeklarował, że poprawi warunki sanitarne oraz taniej będzie sprzedawać artykuły spożywcze.

W wypowiedzeniu spółdzielnia podniosła również, że pawilon jest w złym...